Gdy zima za oknem cały czas nie chce odpuścić tyle czasu, zaczynam tracić chęć i motywację do czegokolwiek. Dlatego dziś po raz kolejny spróbuję ją przegonić- tym razem kompletem wyplatańcowym, dla którego inspiracją były właśnie pszczoły:
W rzeczywistości ten żółty jest jeszcze bardziej słoneczny, zarówno na koralikach, jak i na wstążce
sobota, 26 lutego 2011
piątek, 25 lutego 2011
Tygodniowy przegląd pocztowy
Również ten tydzień przyniósł mi wiele radości. Ja- pechowiec od zawsze wygrałam 2 niesamowite nagrody !!!
Z łapanki u Rybiookiej przyjechał do mnie szyty śliczny notes:
Natomiast od Beaśki za rozwiązanie fotozagadki dostałam uroczego szydełkowego misiaka:
Dziękuję! Sprawiłyście mi naprawdę wiele radości!
Z łapanki u Rybiookiej przyjechał do mnie szyty śliczny notes:
Natomiast od Beaśki za rozwiązanie fotozagadki dostałam uroczego szydełkowego misiaka:
Dziękuję! Sprawiłyście mi naprawdę wiele radości!
czwartek, 24 lutego 2011
Wyniki candy
Na początku chciałabym przeprosić Was za zwłokę z publikacją wyników- ach, Ci goście imieninowi ; ). Miałam też wrzucić dziś następną porcję wyplatańców, ale poszły w świat, a ja nawet nie zdążyłam porobić zdjęć :( .
Chciałabym Wam bardzo podziękować za tak liczny udział w moim candy. Nie spodziewałam się tak ogromnego odzewu. Dzięki temu poznałam tyle wspaniałych blogów, które na pewno będę regularnie odwiedzać. Ale nie będę już przedłużać...
Nagrodę główną otrzymuje:
Nagroda dodatkowa powędruje do:
poniedziałek, 21 lutego 2011
torebkowo-szydełkowo
Wiem, że znowu trochę mnie tu nie było. Oczywiście nie oznacza to, że nic w tym czasie nie robiłam ; )
Obiecuję nadrobić blogowe zaległości. Na początek mój największy do tej pory szydełkowy projekt- torebka spokojnie mieszcząca format A4 ( i nawet jeszcze więcej):
Jak ja nie lubię robić zdjęć torebek- zawsze wyglądają na ich jakoś tak krzywo. Myślę jeszcze o doczepieniu jeszcze jakiegoś dużego breloka, ale na razie nie mogę się zdecydować...
Chciałabym Wam serdecznie podziękować za tak miłe komentarze. Jestem też zaskoczona tak licznym udziałem w moim candy, naprawdę nie spodziewałam się tak licznego odzewu.
Tym, którzy jeszcze nie wzięli udziału, a mieliby ochotę się zapisać przypominam: zapisy trwają jeszcze o jutra do północy.
Obiecuję nadrobić blogowe zaległości. Na początek mój największy do tej pory szydełkowy projekt- torebka spokojnie mieszcząca format A4 ( i nawet jeszcze więcej):
Jak ja nie lubię robić zdjęć torebek- zawsze wyglądają na ich jakoś tak krzywo. Myślę jeszcze o doczepieniu jeszcze jakiegoś dużego breloka, ale na razie nie mogę się zdecydować...
Chciałabym Wam serdecznie podziękować za tak miłe komentarze. Jestem też zaskoczona tak licznym udziałem w moim candy, naprawdę nie spodziewałam się tak licznego odzewu.
Tym, którzy jeszcze nie wzięli udziału, a mieliby ochotę się zapisać przypominam: zapisy trwają jeszcze o jutra do północy.
środa, 9 lutego 2011
Radością dzielę się...
Dzisiaj listonosz przyniósł mi ogromniastą paczkę z wymianki z Agatą. Zażyczyłam sobie od niej drobną niespodziankę, a tu w środku czekało na mnie tyle cudeniek. I to tak świetnie dobranych, jakby Agata znała mnie bardzo dobrze.
Przepiękne frywolitkowe:
Zawieszka:
Naszyjnik:
Śliczne kolczyki z dobrze znanej serii " Królowe":
Dziękuję kochana, to prawdziwe cudeńka! Nie przypuszczałam, że to możliwe ( bo na zdjęciach są śliczne), ale w rzeczywistości są jeszcze o wiele piękniejsze. Szczerze podziwiam Twój talent!
Przepiękne frywolitkowe:
Zawieszka:
Naszyjnik:
Śliczne kolczyki z dobrze znanej serii " Królowe":
Agata dowiedziała się, że walczę z nauką szydełkowania i do paczki dorzuciła również świetne gazety z podstawami tej sztuki ( o wiele lepsze od książki z której próbowałam się uczyć : D ) i super wzorami
szczególnie na torebki ( uwielbiam! ). Na dodatek nie wiem gdzie doczytała się, że mam problem ze znalezieniem stacjonarnego sklepu z sutaszem. I co jeszcze znalazłam w przesyłce? Sutasz w przepięknych kolorach:Dziękuję kochana, to prawdziwe cudeńka! Nie przypuszczałam, że to możliwe ( bo na zdjęciach są śliczne), ale w rzeczywistości są jeszcze o wiele piękniejsze. Szczerze podziwiam Twój talent!
poniedziałek, 7 lutego 2011
mitenki dla opornych ; )
Gdy niedawno w pasmanterii zobaczyłam tą włóczkę od razu mnie oczarowała. Na dodatek okazała się niezwykle jedwabista w dotyku . Po prostu musiałam ją mieć! Od razu ją kupiłam i tak czekała na znalezienie jej zastosowania.
I doczekała się !
Zawsze marzyły mi się ręcznie robione włóczkowe mitenki. Jako, że zaczęłam ostatnio swoją przygodę z drutami postanowiłam spróbować własnych sił. Przekopałam internet i gazety, ale nigdzie nie znalazłam wzoru, z którym poradziłabym sobie na tym etapie. Po chwili zastanowienia zabrałam się do pracy. Powstały chyba najprostsze na świecie mitenki.
Muszę jeszcze trochę dopracować wzór, ale i tak je już noszę i uwielbiam ! Są tak miłe w dotyku i cudownie grzeją!
czwartek, 3 lutego 2011
Torebka z recyklingu i wydanie drugie poprawione
Nadeszła pora na pierwsze próby z drutami. W ramach porządków odkopałam wspomnienie po nieudanej torebce filcowej. Stwierdziłam, że czas najwyższy coś z nim zrobić. Ostatecznie padło na druty. Problem miałam też z wyborem metody zrobienia rączek. W związku z planowaną formą torebki chciałam zamontować jakieś sztywne. W pobliskich pasmanteriach, niestety, żadnych rączek uświadczyć nie można : ( Na wysyłkę czekać też nie chciałam. Ale od czego jest recykling ?! Z pomocą przyszła mi papierowa torebka prezentowa. Pozbawiłam ją paskudnie lakierowanych rączek. Jako, że do gatunku leniwców należę, nie dla mnie było lakieru zdzieranie i malowanie. Obciągnęłam je ubrankami z dzianiny.
Nie będę już przedłużać. Oto co powstało:
Torebka ( jak to torebka) do fotogenicznych nie należy...
Dobrze, że w realu lepiej wygląda ; )
A , i wreszcie nauczyłam się jak powinno się prawidłowo szydełkować : )
Etui- wydanie drugie poprawione (chociaż do ideału dużo mu jeszcze brakuje...
I nadal wiosny oczekuję, bo nawet w samo południe zdjęcia strasznie szare i ciemne wychodzą.
Nie będę już przedłużać. Oto co powstało:
Torebka ( jak to torebka) do fotogenicznych nie należy...
Dobrze, że w realu lepiej wygląda ; )
A , i wreszcie nauczyłam się jak powinno się prawidłowo szydełkować : )
Etui- wydanie drugie poprawione (chociaż do ideału dużo mu jeszcze brakuje...
I nadal wiosny oczekuję, bo nawet w samo południe zdjęcia strasznie szare i ciemne wychodzą.
wymiankowo
Dzisiaj znowu spotkała mnie miła niespodzianka. Listonosz przyniósł mi paczuszkę. Oto co znalazłam w środku:
W pudełeczku znajdowały się niezwykłej urody kolczyki frywolitkowe- efekt wymiany z Alveaenerle.
Dzięki, Alveanerle! Są cudne!
W pudełeczku znajdowały się niezwykłej urody kolczyki frywolitkowe- efekt wymiany z Alveaenerle.
Dzięki, Alveanerle! Są cudne!
wtorek, 1 lutego 2011
Candy imieninowe
I u mnie przyszedł czas na małą rozdawajkę.
Do wygrania:
- 10 arkuszy A4 filcu
- 18 drucików kreatywnych
- zestaw scrapków, drobnych "przydasiów" drewnianych, oczek, ozdobna taśma klejąca
- 2 opakowania drobnych koralików
Zasady są znane:
- zostaw komentarz pod tym postem
- wstaw banerek z podlinkowanym tym postem na swoim blogu
Możesz też uzyskać dodatkowe szanse na wygraną :
- dodaj mój blog do obserwowanych
- poinformuj znajomych o rozdawajce w poście
I daj znać w dodatkowym komentarzu ; )
Oprócz tego zachęcam do komentowania innych postów. Wylosuję jeden post, a następnie jeden z komentarzy do niego. Autor/ka otrzyma ode mnie prezent- niespodziankę.
Zapisy do 22.02 do północy
Subskrybuj:
Posty (Atom)