poniedziałek, 7 lutego 2011

mitenki dla opornych ; )


Gdy niedawno  w pasmanterii zobaczyłam tą włóczkę  od razu mnie oczarowała. Na dodatek okazała się niezwykle jedwabista w dotyku . Po prostu musiałam ją mieć! Od razu ją kupiłam i tak czekała na znalezienie jej zastosowania.
I doczekała się !


Zawsze marzyły mi się ręcznie robione włóczkowe mitenki. Jako, że zaczęłam ostatnio swoją przygodę z drutami postanowiłam spróbować własnych sił. Przekopałam internet i  gazety, ale nigdzie nie znalazłam wzoru, z którym poradziłabym sobie na tym etapie. Po chwili zastanowienia zabrałam się do pracy. Powstały chyba najprostsze na świecie mitenki.


Muszę jeszcze trochę dopracować wzór, ale i tak je już noszę i uwielbiam !  Są tak miłe w dotyku i cudownie grzeją!



4 komentarze:

  1. Ty piszesz, że najprostsze. Dla mnie to chińszczyzna. W każdym razie sa bardzo ładne. Szkoda, ze nie da ich się dotknąć, skoro piszesz, że delikatne.

    OdpowiedzUsuń
  2. SUUUPEEEERRRRR! Mi też się nie wydają zbyt proste:( No to teraz zachorowałam na takie:) Gratuluje dzieła:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mitenki są trudne dopóki nie zrobi sie pierwszej pary. Potem to pestka, nawet te robione na pięciu drutach i z paluchami.Pierwsze koty za płoty i w ręce ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. zawsze chciałam takie mieć...

    jejku, czy mogłabyś usunąć te obrazki weryfikujące?! wchodzi mi co trzeci komentarz i to okropnie dobija...

    OdpowiedzUsuń